Nasz słowiański brat, Słowak Filip Polc, jeżdżący dla Evil Bikes już wcześniej udowodnił że miejski downhill jest tym co lubi - w zeszłym roku tryumfował w Red Bull Desafio no Morro. Nie dziwi więc, że na rozegranych 4 stycznia zawodach w Manizales, w Kolumbii również zajął pierwsze miejsce, z przewagą 2 sekund nad następnym zawodnikiem. Jak sam określił trasa była bardziej podobna do Lisboa downtown niż do tej z Rio de Janeiro i trudna do sprintu między przeszkodami.
Pierwsze 3 miejsca:
1) Filip Polc 1’31s.
2) Gutierrez Marcelo 1’33s
3) Estrada Mauricio 1’36s
środa, 13 stycznia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz